Rada miasta Zittau przegłosowała wszczęcie postępowania sądowego w sprawie Kopalni Turów. Najpierw byliśmy świadkami roszczeń naszych południowych sąsiadów, a obecnie zachodnich zza Odry. Tylko my Polacy nie potrafimy dbać o własny interes narodowy. W czasie kiedy wszyscy sąsiedzi zarabiają na polskim budżecie czeska kopalnia węgla brunatnego znajdująca się na terenie Niemiec dokonuje takich samych szkód środowiskowych w przygranicznych polskich gminach o jakie była oskarżana polska kopalnia w Turowie. W polityce międzynarodowej obowiązuje zasada wzajemności. Jednak w tym wypadku widzimy opieszałość władz polskich. Polskie władze nie dysponowały do tej pory żadnymi wynikami badań dedykowanych szkodom dokonywanych przez kopalnię Jänschwalde.
Z tego powodu widząc zachowanie naszych zachodnich sąsiadów i opieszałość polskich władz po ponad rocznej przerwie wracamy do sprawy. Polskie władze przed rokiem obiecywały społeczeństwu w mediach publicznych przeprowadzenie odpowiednich badań. Czy dotrzymały Polakom danego słowa?
Jako środowisko, któremu na sercu leży gospodarczy interes narodu wysyłamy te same zapytania do instytucji państwowych po ponad rocznej przerwie.
Musimy pamiętać, że presja ma sens.
Poniżej wysłane pisma do wglądu: